Kłopoty w zarządzaniu gminą Pruszcz Gdański i Sopotem – trzeci tydzień bez liderów

Kłopoty w zarządzaniu gminą Pruszcz Gdański i Sopotem – trzeci tydzień bez liderów

Niespodziewanie, zarówno Pruszcz Gdański, jak i Sopot jeszcze nie wyłoniły osób, które na stałe będą pełnić obowiązki wójta i prezydenta miasta. Od trzech tygodni, zarządzanie nimi spoczywa na sekretarzach. Niemniej jednak, nie posiadają oni pełni uprawnień do podejmowania decyzji o kluczowym znaczeniu dla tych jednostek samorządu terytorialnego. Pytanie, kto ostatecznie zostanie komisarzem, wciąż pozostaje otwarte – decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta.

Trudności w zarządzaniu pojawiły się po wyborach parlamentarnych, kiedy to Magdalena Kołodziejczak, pełniąca funkcję wójta gminy Pruszcz Gdański oraz Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, zdobyli mandaty poselskie. Zgodnie z polskim prawem, osoba sprawująca urząd wójta, burmistrza lub prezydenta, która uzyska mandat posła bądź senatora automatycznie traci swoją dotychczasową pozycję razem z powołanym przez siebie gabinetem i zastępcami.

Osobę, która będzie zastępować wójta, burmistrza lub prezydenta do czasu wyborów samorządowych, zgodnie z prawem powołuje premier na wniosek odpowiedniego wojewody. Mimo to, od czasu wyborów parlamentarnych minął już trzeci tydzień, a nadal nie wyznaczono komisarzy.