Pijana recydywistka z czterema zakazami wjechała do rowu – zatrzymana przez policję
W niedzielne popołudnie, 26 października, doszło do niecodziennego zdarzenia w miejscowości Różyny, w gminie Pszczółki. Dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim otrzymał zgłoszenie o samochodzie, który znalazł się w rowie. Na miejsce natychmiast wysłano patrol drogowy.
Okoliczności zdarzenia
Po dotarciu na miejsce, funkcjonariusze odkryli, że za kierownicą hyundaia siedziała 39-letnia kobieta. Podczas cofania pojazdu, nieumyślnie wjechała do rowu. Podczas rozmowy z kierującą, policjanci wyczuli od niej wyraźny zapach alkoholu.
Badanie i wyniki
Przeprowadzone natychmiast badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. To jednak nie był koniec problemów 39-latki. Po sprawdzeniu jej danych w systemie, okazało się, że ciąży na niej aż cztery sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.
Konsekwencje prawne
Dodatkowo, kobieta przebywała na przerwie w odbywaniu kary pozbawienia wolności za wcześniejsze prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Policjanci zatrzymali ją i przewieźli do policyjnego aresztu. Zgromadzone dowody pozwoliły na postawienie jej zarzutów związanych z prowadzeniem samochodu w stanie nietrzeźwości oraz łamaniem sądowych zakazów.
Środek zapobiegawczy
Prokurator, biorąc pod uwagę dotychczasowe przewinienia zatrzymanej, zastosował wobec niej środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Kobieta, jako recydywistka, będzie musiała stawić czoła surowym konsekwencjom. Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu w warunkach recydywy, grozi jej do 4,5 lat pozbawienia wolności.
Wnioski
To zdarzenie pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie przepisów drogowych i odpowiedzialne podejście do prowadzenia pojazdów. Powtarzające się łamanie prawa może prowadzić do poważnych konsekwencji, zarówno dla sprawcy, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Pruszczu Gdańskim
